logo

logo uswps nazwa 3

Kultura

Czy psychologia pomaga zrozumieć film?

Zapytani o to, czy psychologia pozwala lepiej zrozumieć film, odpowiedzielibyśmy, że w tym pytaniu kryje się pewna pułapka. Można by przecież zapytać również odwrotnie, czy to produkcje filmowe pozwalają lepiej zrozumieć psychologię? Nie ma tu jednej odpowiedzi, są za to różne wątki, które warto poruszyć niczym w scenariuszu dobrego filmu czy serialu. Film i psychologia mają już bowiem całkiem spory staż związku, a ich relacja jest jak najbardziej dwustronna i trudno byłoby ją sprowadzić jedynie do służebnej roli jednej dziedziny wobec drugiej. O związku filmu i psychologii opowiedzą: Patrycja Paczyńska-Jasińska i Michał Brol.

Relacja psychologii i filmu

Tym, co mimo swojej banalności wydaje się kluczowe, jest zwrócenie uwagi na fakt, że filmy przedstawiają różne zachowania, emocje, sposoby myślenia czy relacje. Z kolei najprostsza definicja psychologii mówi, że jest to nauka o zachowaniu człowieka i jego procesach psychicznych. Nie oznacza to jednak, że w każdym filmie można odnaleźć naukowe podejście i wierne odwzorowanie zjawisk (często będzie dokładnie odwrotnie), lecz raczej, iż odwołanie się do psychologii może pozwolić lepiej zrozumieć przedstawiane zachowania, ich uwarunkowania czy nadać szerszy kontekst przedstawianym wydarzeniom. Jest to jednak tylko jedno z możliwych spojrzeń na psychologiczno-filmowy duet.

Relację psychologii i filmu systematyzują bowiem cztery obszary, które określić można jako psychologię w filmie, psychologię widza filmowego, psychologię filmowców i psychologię (w) pracy z filmem.1 Psychologia w filmie to nie tylko obrazowanie chorób i zaburzeń psychicznych, wizerunek psychologa czy instytucji leczenia, ale także różne zjawiska psychologiczne. Możemy je obserwować właściwie w każdym filmie, choć oczywiście w różnym natężeniu i ukazane z rozmaitą trafnością. Ze względu na trudność postawienia granicy, niełatwo byłoby zatem wskazać, który film jest „jeszcze psychologiczny”, a który już takim nie jest. Przykładowo, jeden z portali filmowych słynnych 12 gniewnych ludzi Sidney’a Lumeta nie uznaje za film psychologiczny, choć jest to studium psychologii społecznej często przedstawiane studentom różnych kierunków. Przyczyna braku włączenia tego obrazu do grupy filmów psychologicznych tkwi być może właśnie w tym, że przedstawia on wiele zjawisk psychologii społecznej, a nie klinicznej. Określenie „film psychologiczny” przypisuje się bowiem często wyłącznie produkcjom obrazującym choroby czy zaburzenia psychiczne, co być może jest pokłosiem potocznego utożsamiania psychologii jedynie z psychologią kliniczną i terapią. Można zatem przyznać rację ekspertom, którzy zwracają uwagę na fakt, że nie istnieje taki gatunek, jak film psychologiczny2, ale warto też pochylić się nad innym, interesującym tropem. Spotyka się również rozumienie filmu psychologicznego jako takiego, który oddziałuje na psychikę widza bardziej niż inne (wzbudza więcej refleksji? silniej działa emocjonalnie? pozostaje na dłużej w pamięci?). Ponownie jednak należałoby zapytać o granice takiego pojęcia, bo przecież ten sam film może być „psychologiczny” dla jednej osoby, a dla innej wcale nie albo oddziaływać na tego samego widza inaczej na różnych etapach jego życia. A zatem należy ponownie stwierdzić, że w takim rozumieniu każdy film może być psychologiczny, a psychologię odnajdziemy w różnych dziełach.

Obszar określony jako psychologia w filmie obejmuje wspomniane już choroby i zaburzenia psychiczne, które przykuwają uwagę wielu widzów i stanowić mogą kanwę całej filmowej opowieści. Jak się okazało, film może oddziaływać w tej kwestii nie tylko na postawy szerokiej widowni, ale również na opinie osób kształcących się w dziedzinie ochrony zdrowia. Na przykład studenci medycyny zmieniali postawę na negatywną (choć stoi to w sprzeczności z wiedzą medyczną) wobec leczenia elektrowstrząsami po tym, jak zobaczyli Jacka Nicholsona poddanego takiej terapii w filmie Lot nad kukułczym gniazdem Miloša Formana.3 Kontrowersje wzbudzają też wizerunki terapeutów. Autorzy książki Kino i choroby psychiczne4 przeanalizowali filmowe obrazy psychoterapeutów, wyróżniając 23 portrety wyważone oraz aż 28 portretów niewyważonych. Negatywny sposób prezentowania w filmie postaci terapeutów rodzi obawy o jego wpływ na opinie widzów, a co za tym idzie ich gotowość do korzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej.

Gdy mowa o oddziaływaniu filmu na postawy odbiorców, warto przytoczyć postulat skierowany do środowiska psychologów, mówiący o tym, że „psychologowie mają moralny, jeśli nie etyczny obowiązek, aby pomóc zmienić publiczne błędne wyobrażenia na temat osób chorych psychicznie”5. Przykładowo, film Psychoza Alfreda Hitchcocka (1960) podtrzymuje błędne utożsamianie schizofrenii z dysocjacyjnym zaburzeniem tożsamości (tymczasem schizofrenia to nie rozszczepienie osobowości!). Z kolei film Egzorcysta Williama Friedkina (1973), sugeruje równoważność między chorobą psychiczną a opętaniem przez diabła. Niektóre filmy mogą częściowo odpowiadać za stygmatyzację osób chorych psychicznie, co może prowadzić do braku uzyskiwania faktycznego wsparcia przez te osoby6. Sformułowanie „psychologia w filmie” trzeba w tym kontekście rozumieć również jako przekonanie samych odbiorców, że oto mają do czynienia z psychologią czy po prostu mechanizmami psychologicznymi, choć sama psychologia jako nauka może kwestionować zawarte w danym filmie treści. Warto jednocześnie pamiętać, że film niejednokrotnie stanowić będzie doświadczenie zastępcze. Alternatywne dla kontaktu z prawdziwą osobą, ale też zastępcze wobec kontaktu np. z wiedzą z rzetelnego źródła.

W książce 50 wielkich mitów psychologii popularnej7 autorzy przywołują liczne filmowe przykłady przekłamań czy też popularyzowania mitów zamiast faktów. Opisują mniej i bardziej znaczące dla relacji społecznych czy naszego własnego życia i rozwoju nieprawdy, np. mit przyciągających się przeciwieństw, co stanowi podstawę wielu komedii romantycznych, czy też mit o rzekomym wykorzystywaniu jedynie 10% możliwości mózgu. Przykładem odwołania się do tego ostatniego był sposób promocji jednego z filmów plakatami z napisem niemal „żywcem” wyjętym ze spisu treści (będącego zarazem listą mitów) podręcznika wyżej wspomnianych autorów: „przeciętny człowiek wykorzystuje 10% mózgu”. Premiera filmu Lucy Luca Bessona sprowokowała wówczas popularyzatorów nauki (np. poprzez portale filmowe) i dziennikarzy do komentarzy — jeden z bardziej prześmiewczych i wyjątkowo złośliwych tytułów brzmiał „Dlaczego Luc Besson użył tylko 10 procent swojego mózgu do napisania scenariusza Lucy?”8.

Psychologia widza filmowego

Drugim z wymienionych obszarów związku psychologii i filmu jest psychologia widza filmowego. W sferze jej zainteresowań znajdują się pytania o to, kto ogląda dane filmy, jakie tytuły są wybierane, w jakich okolicznościach dana osoba staje się widzem. Ten obszar odnosi się również do samego momentu oglądania, a zatem do tego, co dzieje się w nas podczas seansu i jak staramy się filmy zrozumieć, jakie emocje w nas wyzwalają oraz pytań o to, co dzieje się po filmie. Niniejszy zakres problemowy można sprowadzić do ogólnej myśli, o tym, co „film z nami robi”. Jej wyrazem mogą być słowa Tadeusza Sobolewskiego, że „europejskie kino festiwalowe często zostawia widza bezradnego wobec zła świata. Kino amerykańskie — także niezależne — pomaga widzowi się podnieść, jak po przebytej chorobie. Nie musimy czekać, aż świat się zmieni — on przechodzi symboliczną przemianę już na ekranie”.9

Obszar psychologii widza filmowego to również pytanie o skutki oddziaływania filmu — w kręgu zainteresowania psychologów znajduje się np. zmiana nastroju, zachowań i postaw. Zdarza się, że oddziaływanie filmu czy, szerzej, mediów, jest przeceniane w jednych, a niedoceniane w innych aspektach albo też wzbudza kontrowersje. Przykładem takiego przeszacowania jest mit o widzach uciekających z kina przed lokomotywą podczas historycznego pokazu filmów braci Lumière.10 Bardzo często przywoływaną historią (także w podręcznikach!) dla zobrazowania siły oddziaływania mediów jest opis paniki panującej pośród słuchaczy sugestywnej audycji radiowej Wojna światów w reż. O Wellesa (adaptacji powieści H.G. Wellsa). Problemem jest jednak to, że takowa panika nie miała miejsca, zaś cała historia jawi się jako manipulacja.11

Kontrowersje związane z oddziaływaniem filmów dotyczą również łączenia przemocy ekranowej z tą mającą miejsce w realnym życiu. Pojedyncze analizy podejmujące ten temat, jakie pojawiały się na przestrzeni lat, dostarczały różnych wyników. Christopher J. Ferguson i Joanne Savage12 dokonali analizy badań nad telewizyjnymi obrazami przemocy zebranych na przestrzeni pięćdziesięciu lat i zwrócili uwagę na istotne uchybienia metodologiczne, wśród których wymieniają: pomijanie cech widza, rodzaju i czasu oglądania określonych treści, przyjmowanie wartościujących i nieprecyzyjnych definicji oraz generalizacje mimo np. różnic pomiędzy zachowaniami w odizolowanym laboratorium a agresją w realnym świecie. Tymczasem pomijane cechy widza mogą mieć kluczowe znaczenie — np. osoby (także dzieci) zdiagnozowane jako agresywne chętniej wybierają filmy zawierające sceny przemocy.13 Obserwowanie przemocy może skutkować jej wyzwoleniem u widza, jednak trafniejszym predyktorem przemocy młodzieży są inne czynniki: depresja, przestępczość w grupie rówieśniczej, osobowość antyspołeczna i przemoc w rodzinie.14 Problematykę ekranowej agresji omówiliśmy na przykładzie w artykule Idea psychologicznej pracy z filmem na przykładzie filmu animowanego „Jak wytresować smoka”, który można odnaleźć w sieci.

Jednym z częstych uproszczeń jest traktowanie badań w zakresie oddziaływania filmu na widza jako wpływu na oglądających. Tymczasem może chodzić tylko o korelacje, czyli współwystępowanie pewnych zjawisk, co do których nie wykazano związków przyczynowo-skutkowych. W takiej sytuacji używanie określenia wpływ może być nadużyciem lub co najmniej nieporozumieniem.

Psychologia filmowców

Trzecim obszarem godnym zainteresowania jest psychologia filmowców, która obejmuje analizę filmu jako odbicia psychiki twórcy oraz wykorzystywanie psychologii w świecie filmu. W tym ujęciu psychologia może wyjaśniać znaczenie dzieł filmowych oraz ich poszczególnych elementów, nawiązując także do biografii reżysera czy aktorów. Jednocześnie wiedza i umiejętności psychologa stają się przydatne już na etapie tworzenia filmów czy seriali. Przykładem takiego zaangażowania psychologów jest praca nad animacją W głowie się nie mieści [Inside Out]. Reżyser, Pete Docter, zaprosił do współpracy specjalistów w dziedzinie emocji, profesorów psychologii Dachera Keltnera oraz jego mentora Paula Ekmana.15 Profesor Ekman był też naukowym konsultantem serialu Magia kłamstwa [Lie to Me], w którym to m.in. już w drugim odcinku zobrazowano zawodność tzw. wykrywacza kłamstw (wariografu). Poza konsultowaniem treści i formy samego filmu, rolą psychologa może być też wsparcie dla zespołów pracujących nad filmami i serialami.

Psychologia (w) pracy z filmem

Czwarty z obszarów porządkujących relację psychologii i filmu, czyli psychologia (w) pracy z filmem akcentuje rolę psychologii zarówno w aspekcie wiedzy, jak i umiejętności przydatnych czy wręcz koniecznych dla projektowania i prowadzenia zajęć z wykorzystaniem filmu. Film usprawnia proces uczenia się, dając różnorodne możliwości niedostępne dla innych mediów: może służyć jako swego rodzaju narzędzie do rozwiązywania problemów, studium przypadku, pozwala przybliżyć wydarzenia historyczne wraz z ich kontekstem, ukazuje metafory, umożliwia komunikowanie się w sposób symboliczny. Z punktu widzenia edukacyjnego istotne jest także to, że film pozwala na zrozumienie abstrakcyjnych pojęć oraz umożliwia tzw. doświadczanie czegoś w sposób zastępczy. Przedstawianie różnych kwestii, zagadnień, tematów poprzez sceny z filmów daje szansę obserwacji ich zastosowania w odmiennych sytuacjach.16

Różnego rodzaju oddziaływania edukacyjne, profilaktyczne i terapeutyczne wraz z przykładami i scenariuszami zajęć przedstawione zostały w dwóch książkach Film w terapii i rozwoju oraz Film w edukacji i profilaktyce, które ukazały się nakładem wydawnictwa Difin jako dwie części publikacji Na tropach psychologii w filmie. Problematyka ewaluacji skuteczności oddziaływań profilaktycznych z wykorzystaniem filmu omówiona została w jednym z rozdziałów.17

Przyjrzeliśmy się związkowi filmu i psychologii od strony teorii oraz prowadzonych badań, mamy też doświadczenia praktyczne w tym zakresie i do poszerzonej refleksji na ten temat zaprosiliśmy wszystkich zainteresowanych podczas organizowanej przez nas ogólnopolskiej konferencji naukowej. W ramach dwóch edycji tego wydarzenia z cyklu „Filmowe Psycho-Tropy”, staraliśmy się udowodnić, że psychologia pomaga zrozumieć film w co najmniej czterech omówionych w tym tekście obszarach, czyli w ramach psychologii w filmie, psychologii widza filmowego, psychologii filmowców oraz zastosowania psychologii (w) pracy z filmem. Przedstawiciele różnych dziedzin i profesji, będący uczestnikami konferencji (m.in. psychologowie, filmoznawcy, pedagodzy szkolni, wychowawcy, nauczyciele), wykorzystują film w działaniach edukacyjnych i profilaktyce, a także w terapii. Czynią to podczas warsztatów oraz szkoleń, a psychologowie — również w ramach psychoedukacji. Wspomniane wydarzenie służyło też integracji środowiska praktyków i badaczy. Jak pokazuje praktyka, kino może być odbiciem ludzkiego życia, ale też krzywym zwierciadłem; może powielać mity i upowszechniać stereotypy albo edukować i uczyć empatii, ukazywać nieznane nam zjawiska. Filmy mogą stanowić inspirację i źródło wielu refleksji. Podczas pierwszej edycji konferencji odbył się panel dyskusyjny pt. „Czy film może leczyć?”. Do rozmowy zaprosiliśmy praktyków i teoretyków, osoby na co dzień zajmujące się filmem, edukacją filmową i filmoterapią oraz terapeutów sięgających po to medium w konkretnych sytuacjach. Z początkowego wielogłosu wyłonił się ostatecznie wspólny głos: choć film może oddziaływać na widza w sposób ewidentny, co możemy mierzyć nawet na poziomie fizjologicznym, to jednak jego ewentualne działanie terapeutyczne stanowi odrębną kwestię. W terapii film może stanowić narzędzie wspomagające, wyzwalające rozmowę na dany temat, jednakże czynnikiem leczącym jest relacja terapeutyczna. Co istotne, filmoterapia nie stanowi sama w sobie metody psychoterapeutycznej, jak można by mylnie wnioskować z jej nazwy. Nie umniejsza to jednak jej roli w oddziaływaniu na człowieka.

Z kolei podczas II edycji konferencji poszukiwano m.in. bohaterów filmowych, którzy stanowią wzorce i antywzorce. Czy wiedza psychologiczna przydaje się twórcom filmowym, a reżyserzy, scenarzyści i aktorzy chętnie do niej sięgają? Jak się mają wyniki badań naukowych do tego, co sami myślą o sobie i swoich dziełach „ludzie filmu”? Czy na planie filmowym jest miejsce dla psychologa? Odpowiedzi na te i inne pytania z pogranicza filmu oraz psychologii mieliśmy okazję poszukiwać podczas kolejnego panelu dyskusyjnego.

Gośćmi dyskusji prowadzonej przez Magdę Miśkę-Jackowską (RMF Classic) byli reżyserzy: Anna Jadowska i Mariusz Palej oraz psycholożki — naukowcy i praktycy: dr hab., prof. UO Barbara Mróz, Aleksandra Zienowicz-Wielebska i Ewa Serwotka. Słuchacze panelu mieli przyjemność poznać kulisy pracy nad filmem Za niebieskimi drzwiami i docenić odpowiedzialność, z jaką Mariusz Palej podchodzi do swoich dzieł, a przede wszystkim do aktorów, z którymi pracuje. Anna Jadowska, reżyserka Dzikich róż, podzieliła się m.in. refleksją dotyczącą pozycji kobiet w branży filmowej, przyznała też, że sięganie do specjalistycznej wiedzy psychologicznej w celu wydobycia realizmu bohatera nie jest jej obce.

Aleksandra Zenowicz-Wielbska i Ewa Serwotka, autorki książki Psychologia osiągnięć dla twórców filmowych, wskazywały na wyzwania psychologiczne związane z pracą w branży filmowej oraz możliwości szkolenia pracowników różnych „pionów” filmowych. Natomiast prof. Barbara Mróz podzieliła się wnioskami ze swoich unikatowych badań polskich aktorów (Sztuka aktorska w badaniach psychologicznych i refleksji estetycznej; 20 lat później. Osobowość i hierarchia wartości wybitnych aktorów polskich). Wszyscy zgodnie uznali, że warto wspierać wykorzystywanie filmu w szkole, tym bardziej że liczne produkcje filmowe i telewizyjne w sposób interesujący poruszają tematy trudne i niewygodne, mogąc stanowić dobry punkt wyjścia do pracy z młodzieżą. Możemy zatem śmiało stwierdzić, że relacja filmu i psychologii jest związkiem bardzo owocnym, z czego czerpią nie tylko obie dziedziny, ale przede wszystkim widzowie.  

Artykuł ukazał się na stronie www.edukacjafilmowa.pl

film okladki2 Publikacje „Na tropach psychologii w filmie” to efekt poprzednich dwóch edycji Konferencji Filmowe Psycho-Tropy. W książkach znalazły się teksty, które udowadniają, że filmy mogą być wykorzystane w edukacji i profilaktyce, a także w kształceniu psychologów i terapeutów. Partnerem merytorycznym wydania jest Uniwersytet SWPS. Więcej na temat publikacji »

 

O autorach

258 Michał Brol

 

dr Michał Brol – wykładowca akademicki w Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Pasjonat filmu i entuzjasta dydaktyki akademickiej, w efekcie czego opracował wraz z dr Agnieszką Skorupą program psychologicznej pracy z filmem, który realizowany jest m.in. jako fakultet na kierunku psychologia. Autor ponad dwudziestu artykułów naukowych nt. związku psychologii i filmu, pod jego redakcją ukazały się m.in. [LINK: https://wydawnictwo.us.edu.pl/node/9592] Psychologiczna Praca z Filmem, Film w edukacji i profilaktyce. Na tropach psychologii w filmie. Część 1 oraz Film w terapii i rozwoju. Na tropach psychologii w filmie. Część 2. Pomysłodawca i organizator Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej w cyklu "Filmowe Psycho-Tropy". Popularyzator nauki, autor licznych warsztatów dedykowanych szerokiemu gronu odbiorców, szczególnie młodzieży. Działania edukacyjne i profilaktyczne z zastosowaniem filmu prowadził w ramach różnych grantów i projektów, m.in. współpracował z Gdańskim Teatrem Szekspirowskim.

258 sPatrycja Paczyńska Jasińska blog

 

Patrycja Paczyńska-Jasińska – absolwentka socjologii (specjalność: komunikacja społeczna) na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz kulturoznawstwa (specjalność: filmoznawstwo) na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Jest doktorantką na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, na kierunku socjologia. Obecnie pracuje na Uniwersytecie SWPS w Katowicach, gdzie jest koordynatorką ds. marketingu oraz pełni funkcję opiekuna naukowego Koła Naukowego Psychointerpretacje. Działa również społecznie na rzecz rozwoju dzieci i młodzieży w ramach projektów: Strefa Młodzieży i Strefa Psyche. Współpracuje również z "Warsztaty Realizatora Filmowego i TV" w Bielsku-Białej gdzie edukuje społeczność lokalną z zakresu historii i analizy filmu. Jest organizatorką Ogólnopolskiej Konferencji Filmowej pt. "Filmowe Psycho-Tropy" oraz inicjatorką projekt filmowego o tym samym tytule, który od lat z sukcesem prowadzi w katowickim KINIE KOSMOS - Centrum Sztuki Filmowej. Autorka bloga filmowego Se Točí. Współautorka książek Film w edukacji i profilaktyce. Na tropach psychologii w filmie. Część 1 oraz Film w terapii i rozwoju. Na tropach psychologii w filmie. Część 2.

setoci2

Więcej tekstów autorki na blogu
setoci.com

Przypisy

1 S.D. Young, Psychology at the Movies, John Wiley & Sons 2012.
M. Brol, A. Skorupa, Znaczenie filmu dla psychologów i terapeutów, w: A. Skorupa, M. Brol, P. Paczyńska-Jasińska (red.), Film w terapii i rozwoju. Na tropach psychologii w filmie. Część 2, Warszawa 2018, ss. 207-228.
2 A. Helman i A. Pitrus, Podstawy wiedzy o filmie, Gdańsk 2008.
3 S. Packer, Movies and the Modern Psyche, Greenwood Publishing Group 2007.
4 D. Wedding, M.A. Boyd, R.M. Niemiec, Kino i choroby psychiczne. Filmy, które pomagają zrozumieć zaburzenia psychiczne, Warszawa 2014.
5 L.E.A. Walker, M. Robinson, R.L. Duros, J. Henle, J. Caverly, S. Mignone, E.R. Zimmerman i B. Apple (2010). The Myth of Mental Illness in the Movies and Its Impact on Forensic Psychology [w:] The Cinematic Mirror for Psychology and Life Coaching, New York 2010, ss. 171-192.
6 D. Wedding, M.A. Boyd, R.M. Niemiec, Kino i choroby psychiczne, op. cit.
7 S.O. Lilienfeld, S.J. Lynn, J. Ruscio, B.L. Beyerstein,50 wielkich mitów psychologii popularnej, tłum. D. Sagan, P. Szwajcer, Wydawnictwo „Znak” 2011.
8 P. Stanisławski, Dlaczego Luc Besson użył tylko 10 procent swojego mózgu do napisania scenariusza Lucy?,138228,16515703,Dlaczego_Luc_Besson_uzyl_tylko_10_procent_swojego.html (dostęp: 10.09.2018).
9 T. Sobolewski, Oscary 2018. Amerykanie umieją pokazać happy end. Tęsknię za takim kinem ,143363,23103982,oscary-2018-amerykanie-umieja-pokazac-happy-end-tesknie-za.html (dostęp: 10.09.2018).
10 M. Miśka-Jackowska, O roli filmu w życiu człowieka [w:] A. Skorupa, M. Brol, P. Paczyńska-Jasińska (red.), Film w terapii i rozwoju. Na tropach psychologii w filmie. Część 2, Warszawa 2018, ss. 19-31.
11 J. Campbell, The Halloween Myth of the War of the Worlds Panic). (dostęp: 10.09.2018).
12 C.J. Ferguson, J. Savage, Have recent studies addressed methodological issues raised by five decades of television violence research? A critical review [w:] Aggression and Violent Behavior, nr 17, 2012, ss. 129-139.
13 B. Niżankowska-Półtorak, M. Półtorak, Poziom agresywności dzieci i ich percepcja przemocy w filmach [w:] W. Walc (red.), Przemoc. Konteksty społeczno-kulturowe. Tom II. Kulturowe i edukacyjne aspekty zjawiska, Rzeszów 2007.
14 C. J. Ferguson, C. San Miguel, R. D. Hartley, A multivariate analysis of youth violence and aggression: the influence of family, peers, depression, and media violence [w:] The Journal of pediatrics, nr 155 (6), 2009, ss. 904-908.
15 M. Brol, A. Skorupa, Psychologiczna praca z filmem „W głowie się nie mieści” [Inside Out], „Studia de Cultura” 2017, nr 2.
16 J.E. Champoux, Film as a Teaching Resource, „Journal of Management Inquiry” 1999, 8 (2), ss. 206-217.
17 M. Brol, A. Skorupa, Znaczenie filmu…, ss. 207-228.

 

podobne artykuły

kanały

zobacz też

strefa psyche strefa designu strefa zarzadzania strefa prawa logostrefa kultur logo