Science fiction w twoim banku
Większość z nas nie ma rozeznania w tematyce sztucznej inteligencji, a jedynie 4% „orientuje się bardzo dobrze”, wynika z badań przeprowadzonych przez HumanTech na Uniwersytecie SWPS. Mimo braku wiedzy na ten temat, większość Polaków wyraża obawy związane z pracami nad tą dziedziną. Czy słusznie? Sztuczna inteligencja obecna jest już w prawie wszystkich obszarach życia, także w bankowości.
Niepokój związany z rozwojem sztucznej inteligencji wynika z braku edukacji, a lukę tę wypełnia „wiedza” z filmów science fiction. Tymczasem sztuczna inteligencja na dobre zagościła w naszym codziennym życiu. Algorytmy pomagają nam dotrzeć do celu (GPS), tłumaczą teksty, grają w gry czy prowadzą samochody. Sieci neuronowe oraz uczenie maszynowe już od dawna wykorzystywane są również w bankowości. Wspierają one automatyzację procesów operacyjnych oraz bezpośredni kontakt z klientem. Takie rozwiązania nie tylko są pomocne w realizacji celów biznesowych banków, ale także sprawiają, że mogą w większym stopniu spełniać oczekiwania konsumentów.
Dane stały się cennym zasobem dla każdego przedsiębiorstwa. Dzięki nim banki wiedzą, na co ich klienci wydają pieniądze, jakie mają nawyki i potrzeby. Mogą dokonywać predykcji co do przyszłych wydatków, a także tworzyć segmentację oraz spersonalizowane oferty dla swoich klientów – tłumaczy dr Konrad Maj, Kierownik Centrum Innowacji HumanTech na Uniwersytecie SWPS.
Codziennością w bankowości stały się także chatboty, które pełnią funkcję wirtualnych doradców. Coraz częściej wykorzystuje się je także w innych obszarach działalności banku, na przykład w procesach rekrutacyjnych, komunikacji z partnerami oraz obsługi programów lojalnościowych.
dr Konrad Maj, , Kierownik Centrum Innowacji Human Tech na Uniwersytecie SWPS
Uczenie maszynowe pozwala na pójście o krok dalej. Jednym z przykładów takiego działania jest sieć neuronowa. To próba odwzorowania struktury połączeń w ludzkim mózgu, czyli układu nerwowego sztucznej inteligencji. Wykorzystywane są one do prognozowania czy nawet podejmowania decyzji przez roboty. W bankowości są to m.in. automatycznie generowane decyzje kredytowe podejmowane na podstawie danych klienta. Takie działania nie tyle cyfryzują pracę, co operacyjnie wspierają pracownika, eliminują szereg potencjalnych ludzkich pomyłek podczas weryfikacji dokumentów i ułatwiają podejmowanie decyzji. Dzięki zaawansowanej robotyzacji i automatyzacji paradoksalnie bank może być bliżej klientów, skupiać większą uwagę na budowaniu relacji z nimi.
Codziennością w bankowości stały się także chatboty, które pełnią funkcję wirtualnych doradców. Coraz częściej wykorzystuje się je także w innych obszarach działalności banku, na przykład w procesach rekrutacyjnych, komunikacji z partnerami oraz obsługi programów lojalnościowych – dodaje dr Maj.
Zachowanie należytej staranności w rozpoznaniu klientów banków, prawo unijne i coraz częstsze cyberataki nakładają konieczność silniejszej autoryzacji i uwierzytelniania użytkownika bankowości mobilnej i internetowej. Otwiera to drogę do rozwoju i zastosowania technologii biometrycznych w tych obszarach. Czym są dane biometryczne? To dane osobowe, które wynikają ze specjalnego przetwarzania technicznego, dotyczą cech fizycznych, fizjologicznych lub behawioralnych osoby fizycznej oraz umożliwiają lub potwierdzają jednoznaczne uwierzytelnienie lub identyfikację tej osoby, poprzez sczytanie twarzy lub danych daktyloskopijnych. Chodzi tutaj na przykład o coraz lepsze systemy rozpoznawania i analizy twarzy, które są jednocześnie tańsze we wdrożeniu i pozwalają na wykorzystywanie ich w systemach weryfikacji tożsamości.
Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, sztuczna inteligencja już teraz stanowi nieodłączny element naszego codziennego życia.
Raport Sztuczna inteligencja w bankowości został przygotowany przez Związek Banków Polskich oraz Centrum Prawa Bankowego i Informacji. Partnerem merytorycznym publikacji jest Centrum HumanTech Uniwersytetu SWPS.
dr
Konrad Maj