Młodzi Polacy wobec zmian klimatycznych
Gdy młodzi ludzie są pytani o najważniejsze dla nich tematy społeczne, najczęściej na pierwszym miejscu wskazują kryzys klimatyczny. Jednak poziom wiedzy i świadomości, a także przyjmowane postawy czy podejmowane działania, są wśród nich bardzo różne. Dr Dominika Blachnicka-Ciacek, socjolożka z Uniwersytetu SWPS, w raporcie „Młodzi Polacy wobec zmian klimatycznych" prezentuje postawy młodych ludzi.
Raport pozwolił nam odpowiedzieć na pytania związane z tym, jak młodzi ludzie w Polsce radzą sobie z problemem kryzysu klimatycznego. Jak kształtują się relacje między świadomością, wiedzą, praktykami i wartościami? Gdzie leży poczucie odpowiedzialności za stan i dalsze losy naszej planety oraz czy i jaki mamy na to wpływ? Czy młodzi ludzie podejmują jakieś środki prewencyjne i przygotowawcze? Czy i jak mierzą się z wizją katastrofy? – tłumaczy socjolożka.
Zaktywizować większość
Publikacja powstała w ramach projektu „Młodzi Polacy wobec zmian klimatycznych. Świadomość, emocje i praktyki”. Autorka raportu wskazuje, że w debacie na temat kryzysu klimatycznego zbyt dużo uwagi poświęcamy grupie osób, która nie wierzy w zmiany klimatu i zaprzecza badaniom naukowym prowadzonym na ten temat (tzw. denialiści klimatyczni). Co ważne stanowią oni zdecydowaną mniejszość w porównaniu z tymi, którzy są świadomi niekorzystnych zmian, jednak nie mają wystarczającej wiedzy czy motywacji do działania. Dlatego komunikacja, która będzie skierowana do tej drugiej grupy, może przyczynić się w większym stopniu do zmiany postaw i zachowań, a w konsekwencji – może zmniejszyć skutki nadciągającej katastrofy.
Kluczowym wyzwaniem dziś nie jest przekonywanie denialistów klimatycznych, że ziemia nie jest płaska, lecz wsparcie pasywnej większości, która ma pewną świadomość stanu, w jakim znalazła się Ziemia, ale często czuje się zagubiona. To ludzie, którzy chętnie zrobiliby więcej. Nie do końca jednak wiedzą, co jeszcze mogą zrobić oprócz sortowania śmieci i ograniczania zużycia plastiku – tłumaczy dr Blachnicka-Ciacek.
Moda na ekologię
Na podstawie rozmów z uczestniczkami i uczestnikami projektu można wskazać, że istnieje moda na ekologię. Rozmówczynie i rozmówcy podkreślają, że często spotykają się z tematem zmian klimatycznych czy postaw proekologicznych w swoim otoczeniu – mówi się o tym w szkole czy w pracy. Jednak najmocniej przejawia się to w social mediach, gdzie znane influencerki i influencerzy promują ekologiczne produkty, np. kosmetyki czy ubrania oraz proekologiczne zachowania, jak wybór odpowiednich produktów spożywczych.
Moda na ekologię charakteryzuje się również powrotem do zainteresowania samodzielnym wytwarzaniem rzeczy. Wraca rękodzieło, chęć samowystarczalności, zainteresowanie uprawą roślin, produkcją własnych ubrań, kupowaniem używanych rzeczy czy wspólnym używaniem produktów – opowiada socjolożka.
Co ważne, młodzi ludzie są bardzo wyczuleni na kłamstwo i próbę oszukiwania. Dlatego marki, które stosują greenwashing – np. przekazując datki na fundacje ekologiczne, a przy tym na co dzień wytwarzając swoje produkty w fabrykach, które przyczyniają się do kryzysu klimatycznego – tracą młode klientki i młodych klientów.
Motywacje do działania
Projekt pozwolił wskazać różnicę w motywacji, które stoją za podejmowaniem działań proekologicznych, pomiędzy większością młodych ludzi zdających sobie sprawę z kryzysu klimatycznego, a aktywistkami i aktywistami klimatycznymi. Pierwsza grupa bardzo często traktuje ekologię wyłącznie jako wybór konsumencki. Dlatego podstawową motywacją są dla nich indywidualne oszczędności, własne zdrowie i wygląd – czyli wybór bardziej przyjaznych środowisku produktów, a nie rezygnacja z nich. Z kolei dla działaczy i działaczek ekologicznych ograniczenie konsumpcji było tylko jednym z elementów zaangażowania. Walka o klimat to dla nich nie wybór konsumencki, a synonimy bycia dobrym obywatelem i obywatelką.
Uczestnicy i uczestniczki projektu wierzyli w sensowność podejmowanych praktyk ekologicznych w swoim najbliższym otoczeniu, np. poprzez segregację odpadów czy wybór transportu miejskiego zamiast podróży samolotem. Jednak nie mieli przekonania, że mogą mieć wpływ na wielkie korporacje oraz na kierunki polityki państwa w tym zakresie. Tymczasem osoby zaangażowane wskazują, że moment, w którym uwierzyły w sprawczość swoich działań, był kluczowy dla budowania motywacji i utrzymania chęci do działania.
Kluczowym wyzwaniem dziś nie jest przekonywanie denialistów klimatycznych, że ziemia nie jest płaska, lecz wsparcie pasywnej większości, która ma pewną świadomość stanu, w jakim znalazła się Ziemia, ale często czuje się zagubiona.
dr Dominika Blachnicka-Ciacek, socjolożka, Uniwersytet SWPS
Strategie wobec kryzysu klimatycznego
W ostatniej części raportu zostały wskazane różne koncepcje postaw młodych osób w odniesieniu do nadchodzących zmian klimatycznych. Pierwszą z nich jest strategia wyparcia, która koncentruje się na myśleniu o tym, co jest „tu i teraz”, bez zastanawiania się nad przyszłością. Taką postawę przyjmowały zarówno osoby niezdające sobie sprawy ze skali zagrożenia, jak i osoby bardzo świadome, które mogą być na tyle przerażone, że wolą nie zastanawiać się nad przyszłością.
Jedna z aktywistek opisywała, że moment, w którym zrozumiała skalę zagrożeń spowodował u niej początkowo kompletne poczucie braku sensu podejmowania jakichkolwiek działań. Popadła, jak to mówiła, w „hulaszczy” tryb życia, żeby zapomnieć i dobrze się bawić, skoro i tak „świat się kończy” – opowiada dr Blachnicka-Ciacek.
Kolejną postawą jest strategia zagubienia, którą od poprzedniej różni to, że jest od niej bardziej pasywna. Lękowi przed katastrofą klimatyczną towarzyszy brak lub powierzchowna wiedza na ten temat. Niewiedza, chaos informacyjny i zagubienie wpływają na poczucie braku sprawczości i kontroli nad tym, co i jak można by było zrobić, żeby ratować siebie i planetę.
Z kolei koncepcja indywidualnego pragmatyzmu odnosi się do osób, które starają się zmieniać swoje indywidualne postawy na te bardziej ekologiczne, jednocześnie nie wierząc w zmiany systemowe.
Natomiast w strategię nowej etyki międzygatunkowej solidarności wpisują się ci, którzy mają głęboką świadomość skali wyzwań, przed którymi staje ludzkość. Tak myślące osoby zdają sobie sprawę z tego, że może już być za późno na indywidualne działania i zmiany konsumenckie. Wierzą, że jedynie kompleksowe modyfikacje w systemach społeczno-ekonomicznych mogą coś zmienić.
Ostatnią strategią, która jest najbardziej zaawansowana pod względem przygotowania do nadchodzących zmian, jest aktywna adaptacja. Młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że zmian klimatycznych – przynajmniej w jakimś stopniu – może się nie udać powstrzymać. Jednak wskazują na potrzebę budowania i szukania takich rozwiązań, które pozwalałyby na przetrwanie i przygotowanie społeczności do nowych warunków.
Na potrzeby raportu zostało przeprowadzone badanie z wykorzystaniem kilku metod badawczych. Autorki i autorzy projektu zrealizowali sześć zogniskowanych wywiadów grupowych z młodymi osobami niezaangażowanymi w działania na rzecz zmiany klimatu oraz dwanaście wywiadów indywidualnych z młodymi aktywistami i aktywistami klimatycznymi. To mieszane podejście pozwoliło badaczkom i badaczom pogłębić rozumienie motywacji, wiedzy, świadomości oraz podejmowanych inicjatyw wśród różnych grup społecznych.