Zmiana czasu to szok dla naszego zegara biologicznego

udostępnij artykuł
Zmiana czasu to szok dla naszego zegara biologicznego
float_intro: images/czaszimowy.jpg

W ostatni weekend października przestawimy zegary o godzinę do tyłu. Za 5 miesięcy znów przesuniemy wskazówki - tym razem do przodu. Jak nasz organizm reaguje na te powtarzające się sezonowe zmiany czasu? Jak długo przyzwyczajamy się do nowego rytmu? Co zrobić, aby przetrwać ten okres w miarę bezboleśnie? Na te pytania odpowiada prof. Marta Jackowska, psycholożka zdrowia z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.

pobierz pakiet 2

 

W nocy z 26 na 27 października zmienimy czas na zimowy. Oznacza to, że będziemy mogli spać godzinę dłużej, ale też wcześniej będzie zapadać zmrok. W efekcie zimą wiele osób budzi się po ciemku i po ciemku wraca z pracy, a kiedy dostępne jest światło dzienne, przebywa w biurze. Z kolei przy marcowej zmianie czasu na letni bolesne bywa ponowne przyzwyczajanie się do wcześniejszego wstawania rano.

Funkcje naszego organizmu, takie jak sen, czuwanie, trawienie, temperatura ciała czy nawet nastrój, są regulowane przez nasz zegar biologiczny. Jego funkcjonowanie jest ściśle powiązane z dostępnością światła lub jego brakiem, czyli ciemnością. Zmiana czasu jest więc niczym innym jak zakłóceniem funkcjonowania naszego zegara biologicznego poprzez manipulację dostępnością światła  - wyjaśnia prof. Marta Jackowska, psycholożka zdrowia z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.

Ryzyko wypadków i zawałów

Najłatwiej zaobserwować takie skutki przestawienia zegarów, jak niewyspanie i zły nastrój. Są najbardziej odczuwalne po zmianie czasu z zimowego na letni w marcu. Na szczęście dość szybko mijają, gdy organizm przyzwyczai się do nowego trybu. Niestety, na tym nie koniec - są też skutki znacznie groźniejsze, dlatego po zmianie czasu zalecana jest szczególna ostrożność.

Badania naukowe pokazują większe ryzyko śmiertelnego wypadku samochodowego podczas nocy ze zmianą czasu zarówno jesienią, jak i wiosną1 oraz większe ryzyko wypadków w pracy2 i zawałów serca bezpośrednio po zmianie czasu z zimowego na letni3 - wskazuje prof. Marta Jackowska.

Trudno mają zarówno sowy, jak i skowronki

Nasz organizm zdecydowanie gorzej znosi i dłużej się adaptuje do zmiany czasu z zimowego na letni, co potwierdzają właśnie statystyki dotyczące wypadków i zawałów. Jesteśmy też wtedy jeszcze bardziej niewyspani niż zwykle.

Większość ludzi potrzebuje maksymalnie około dwóch tygodni, aby ich organizm dostosował się do zmiany czasu.

Co ciekawe, jedno z niewielu badań na ten temat pokazało, że zmiana czasu najbardziej niekorzystnie wpływa zarówno na osoby z bardzo wczesnym chronotypem (tzw. skowronki), jak i z bardzo późnym (tzw. sowy). Szczególnie źle reagujemy na zmianę czasu z zimowego na letni, kiedy tracimy godzinę snu. Są ponadto dowody sugerujące, że zegar biologiczny osób z późnym chronotypem nie dostosowuje się do tej zmiany czasu4 - mówi psycholożka z Uniwersytetu SWPS.

Dbajmy o dobry sen i o siebie

Moja rada na okresy zmiany czasu jest zawsze taka sama: bądźmy dla siebie dobrzy i szczególnie wtedy zadbajmy o możliwość snu, regeneracji oraz relaksu.

prof. Marta Jackowska, psycholożka zdrowia z Uniwersytetu SWPS w Sopocie

Ekspertka wskazuje, że Polacy, podobnie jak inne nacje, są narodem niewyspanym – średnio co drugi Polak i Polka skarżą się na niską jakość snu5. To oczywiście sprawia, że zmiana czasu dodatkowo nas obciąża. Sen jest nam potrzebny do utrzymania zdrowia fizycznego i psychicznego. Powinniśmy więc o niego dbać cały rok, a w szczególności właśnie w okresach zmiany czasu.

Przed snem powinniśmy się zrelaksować i unikać wszystkiego, co nas stymuluje lub pobudza. Badania naukowe od lat pokazują, że dobry sen się nam wszystkim opłaca! - podkreśla psycholożka zdrowia.

Czy zmiana czasu ma sens?

Zmiana czasu została formalnie wprowadzona w 1916 roku podczas pierwszej wojny światowej przez Niemców w celu efektywniejszego wykorzystania naturalnego światła i - co się z tym wiązało - zaoszczędzenia na użyciu sztucznego światła. - Obecnie mało kto widzi w tym sens lub użyteczność, a negatywne skutki dla naszego zdrowia i samopoczucia jasno sugerują, że zmiana czasu raczej nam szkodzi niż pomaga - podsumowuje prof. Marta Jackowska.

 1Prats-Uribe, A., Tobías, A., & Prieto-Alhambra, D. (2018). Excess risk of fatal road traffic accidents on the day of daylight saving time change. Epidemiology, 29(5), e44-e45

 2Barnes, C. M., & Wagner, D. T. (2009). Changing to daylight saving time cuts into sleep and increases workplace injuries. Journal of applied psychology, 94(5), 1305

 3Janszky, I., Ahnve, S., Ljung, R., Mukamal, K. J., Gautam, S., Wallentin, L., & Stenestrand, U. (2012). Daylight saving time shifts and incidence of acute myocardial infarction–Swedish Register of Information and Knowledge About Swedish Heart Intensive Care Admissions (RIKS-HIA). Sleep medicine, 13(3), 237-242

 4Kantermann, T., Juda, M., Merrow, M., & Roenneberg, T. (2007). The human circadian clock's seasonal adjustment is disrupted by daylight saving time. Current Biology, 17(22), 1996-2000

 5Nowicki, Z., Grabowski, K., Cubała, W. J., Nowicka-Sauer, K., Zdrojewski, T., Rutkowski, M., & Bandosz, P. (2016). Rozpowszechnienie subiektywnej bezsenności w populacji polskiej. Psychiatr Pol, 50(1), 165-73

dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS

Marta Jackowska


Te artykuły mogą
cię zainteresować

Poproś o komentarz ekspercki

Napisz nam o swoim temacie, a my znajdziemy dla Ciebie eksperta z naszej bazy ponad 400 naukowców.

Przejdż do formularza
Bądź na bieżąco

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z publikowanymi przez nas nowościami.

Zapisz się