Człowiek i miasto - jak dobrze zaprojektować przestrzeń publiczną?

udostępnij artykuł
Człowiek i miasto - jak dobrze zaprojektować przestrzeń publiczną?
float_intro: images-old/2015/Blog/miasto.jpg

Meble miejskie, regały książkowe, stoliki do gry w szachy, miejsca dla matek karmiących, ławki w parkach i na ulicach miast - to projekty przestrzeni publicznej, z którymi mamy styczność każdego dnia. Czy dostrzegamy ich potencjał? Czy wiemy, w jaki sposób wpływają na nasze funkcjonowanie? O roli otoczenia w życiu społecznym mówi dr Anita Basińska socjolog z Katedry Wzornictwa School of Form, Uniwersytetu SWPS w Poznaniu.

pobierz pakiet 2

Rok 2016. Plac Wolności w Poznaniu przy okazji Festiwalu Malta staje się obszarem tętniącym życiem. Na wielu kolorowych hamakach odpoczywają mieszkańcy i turyści, na wielkich poduszkach z pokryciem imitującym trawę siedzi ojciec z dzieckiem, młodzi ludzie rozmawiają, inni po prostu śpią, na leżaku czytają książki, gazety lub opalają się. Różne typy mebli miejskich (okrągłe i kwadratowe stoły, ławki i wodoodporne poduszki) wyznaczają konkretne strefy: dla dzieci, tymczasowej kawiarni i restauracji, sceny muzycznej i teatralnej oraz warsztatową. To miejsce po prostu jest zaprojektowane dla ludzi, choć jedynie tymczasowe. Przestrzeń jest produktem społecznym tzn. jest ciągle tworzona, zmieniana, przetwarzana, a ludzie nie tyle w niej żyją, co ją kreują przez funkcjonowanie w niej. W jej projektowaniu z socjologicznego punktu widzenia istotne jest to, jak ludzie ją odbierają, jakie mają potrzeby, oczekiwania oraz preferencje. Gdy jest dobrze dopasowana do wymagań (także tych nieuświadomionych) mieszkańców będzie przez nich używana. Przykładem mogą być projekty placu wewnątrz osiedla, na którym jest miejsce do zabawy dla dzieci, ławki ustawione naprzeciwko siebie i w odpowiedniej odległości, aby umożliwić rozmowę i zieleń dającą cień, ale i kosze na śmieci, umieszczone w takiej odległości, aby zachęcić do dbania porządek w tej przestrzeni. Nie wszystkie projekty jednak są udane. W projektowaniu przestrzeni liczy się dopasowanie projektu do miejsca i ludzi, którzy w nim żyją, funkcjonalność, ale i kompleksowość projektu.

Mieszkańcy mają głos

Ludzie nadają miejscom wartość nie tylko wymierną, ale np. symboliczną. Z kolei przez działania określają jej charakter i funkcje m.in. rozrywkową, przeznaczoną do odpoczynku czy pracy. W procesie projektowania miasta kluczowe jest włączenie w działania jego użytkowników, którzy wskażą, jak i do czego danego miejsca używają. Początkująca projektantka, absolwentka School of Form, w ramach pracy dyplomowej stworzyła przestrzeń swojej kamienicy i jej podwórka. Przeprowadziła badania z lokatorami na temat problemów, ale i oczekiwań związanych z ich miejscem zamieszkania. Wykorzystała cytaty z wywiadów, by komunikować się z mieszkańcami oraz by mieszkańcy się usłyszeli. Zaprojektowała obrusy, wycieraczki, tabliczki na drzwi, wodoodporne poduszki na podwórko i opatrzyła je cytatami, które w pokazują, że ten obszar to dobro wspólne np. Zamykam drzwi; W domu powinniśmy czuć się bezpiecznie; Na pewno na plus jest to, że ludzie sprzątają. Budując skwer projektant może wytyczyć chodniki zgodnie z wydeptanymi szlakami, obserwować, jak ludzie chodzą lub wyznaczyć je tak, jak uważa, choć nie daje to gwarancji, że ludzie zmienią swoje przyzwyczajenia i zamiast nowymi, pięknymi chodnikami będą przemieszczać się utartymi ścieżkami. Badani powiedzą również, jak chcieliby z przestrzeni korzystać, jakie mają oczekiwania lub to projektant może im poprzez swoje działania te potrzeby uświadomić, sprawdzić ich gotowość do zmiany. Ma to również wymiar edukacyjny, który pokazuje, że zmiany w otoczeniu można zaczynać skupiając się nie tylko na architekturze, a otwierając się na społeczności. Wokół obserwujemy coraz więcej takich przykładów. Niewielkie, wydaje się, działania na osiedlach, na podwórkach kamienic prowadzą do większych zmian obejmujących dzielnice, a nawet całe miasta lub na odwrót duże zmiany rewitalizacyjne w aglomeracjach sprawiają, że ludzie zaczynają zmieniać okolice swoich kamienic, bloków czy całych osiedli. Przykładem jest projekt wrocławskiego osiedla Nadodrze, które z zaniedbanej dzielnicy kojarzonej z ubóstwem i przestępczością, stało się miejscem atrakcyjnym dla mieszkańców, przedsiębiorców oraz inwestorów. W projekcie rewitalizacji istotne były konsultacje społeczne. Dzięki szerokiej akcji informacyjnej w lokalnej społeczności i mediach zebrano, podczas spotkań, poprzez emaile, ankiety, wiele opinii na temat problemów i oczekiwań mieszkańców. Innym przykładem jest projekt odnowy Osiedla Księży Młyn w Łodzi. W ramach tego projektu przeprowadzono warsztaty z dorosłymi, których celem było wskazanie słabych i mocnych stron osiedla oraz stworzenie scenariuszy rewitalizacji osiedla oraz warsztaty z dziećmi, aby zobaczyć problemy przestrzeni oczami małych mieszkańców. Warto wyróżnić sposób nawiązania kontaktu z mieszkańcami i zachęcenie ich do partycypacji w projekcie zmiany. Początkowe trudności z rozpoczęciem współpracy, wynikające z nieufności czy rozczarowania mieszkańców niedotrzymywaniem wcześniejszych obietnic, zostały zniwelowane dzięki wystawie fotograficznej ilustrującej problemy tego miejsca, widziane od wewnątrz oraz oczekiwania wobec jego przyszłości przygotowanej razem ze społecznością lokalną. Inny dobry przykład pokazujący tym razem małe działania wpływające na jakość życia mieszkańców, ale i obraz samej dzielnicy to rewitalizacja podwórek. Projekty katowickich podwórek są odpowiedzią na brak miejsca do budowania i utrwalania relacji sąsiedzkich. Mieszkańcy biorą udział w każdym etapie projektu: od koncepcji (warsztaty, makiety), po wykonanie. Zaangażowanie danej społeczności w proces planowania projektu sprawia, że mieszkańcy utożsamiają się ze zmianą. Nie tylko akceptują nową aranżację przestrzeni, ale dbają o nią jako o dobro wspólne. Wówczas takie miejsca przynależą do danej zbiorowości, która z niej korzysta, a samo użytkowanie podlega określonym regułom społecznego zachowania.

Zaangażowanie danej społeczności w proces planowania projektu sprawia, że mieszkańcy utożsamiają się ze zmianą. Nie tylko akceptują nową aranżację przestrzeni, ale dbają o nią jako o dobro wspólne.

dr Anita Basińska, socjolog, Katedra Wzornictwa School of Form, Uniwersytet SWPS Poznań

Miasto dobrze zaprojektowane

Przestrzeń publiczna traktowana jest jako miejsce spotkań, komunikacji, dialogu między ludźmi. Ulice, skwery, parki, podwórka, dachy budynków to obszary, w których ludzie mogą nawiązywać i podtrzymywać relacje międzyludzkie. Dobrym przykładem miejsca sprzyjającego spotkaniom i komunikacji między ludźmi jest projekt Dziedzińca Urzędu Miasta w Poznaniu stworzonego przez Atelier Starzak Strebicki, który z parkingu dla samochodów stał się otwartym, wielofunkcyjnym placem z drzewami i zielenią, mobilnymi siedziskami, ławką wokół klombu, poidełkiem, mgiełką oraz stacją naprawy rowerów. Projektant kreuje miasto, nadaje mu funkcje, wprowadza udogodnienia tj. ławka dla matek z małymi dziećmi, która ma wbudowany obok siedziska przewijak do dzieci, meble miejskie (stoły, ławki/siedziska) umieszczane na skwerach, rynkach, placach w otoczeniu zieleni zachęcają mieszkańców i turystów, aby usiąść, odpocząć, poczytać książkę, porozmawiać. Takie miejsca muszą być atrakcyjne, coraz częściej wielofunkcyjne i kompleksowe np. w parku jest plac zabaw dla dzieci, ale i dla dorosłych (hamaki, huśtawki, sprzęt do ćwiczeń lub cokolwiek innego, co pozwoli dorosłym się zrelaksować), ale zaprojektowany jest także dojazd do niego np. ścieżki rowerowe i miejsca dla rowerów oraz samochodów. Ostatecznie projekty muszą być dopasowane do ludzi, bo czy stoły do gry w szachy sprawdzą się w kulturze, w której w szachy się nie gra powszechnie i w której nie ma w zwyczaju zagrać z kimś obcym? W procesie przekształcania przestrzeni publicznej rola projektanta polega nie tylko na opracowaniu rozwiązań dla danego obszaru, ale także współkreowaniu norm, zachowań lub nawet stylu życia np. związanego ze świadomą konsumpcją, nastawieniem na ekologię, recykling i upcykling. To projekty np. infrastruktury związanej ze ścieżkami rowerowymi (miejsc dla rowerów, stacji napraw rowerów), mebli miejskich z klombami zieleni, własnych ogródków przy kamienicy czy na dachu budynku, wiszących ogrodów (rośliny w doniczkach zawieszone nad meblami miejskimi), ale i przedmiotów użytkowych jak pojemniki do segregowania śmieci umieszczone w klombie drzewa czy krzewu. To także promowanie określonych zachowań poprzez użyte materiały w projektach (przyjazne dla środowiska, bezpieczne dla ludzi) oraz nadawanie drugiego życia przedmiotom i materiałom (meble miejskie wykonane z drewnianych palet, drewnianych skrzynek, ale i doniczki ze starych wiader itp.) Wydaje się, że dziś przestrzeń publiczna bardziej niż kiedyś wymaga wielu zaplanowanych działań i zaangażowania wszystkich stron, aby faktycznie sprzyjała budowaniu relacji między ludźmi, jednocześnie spełniając swoje funkcje. Przestrzeń realna musi konkurować ze światem wirtualnym: ze spędzaniem czasu w internecie, z życiem towarzyskim prowadzonym w mediach społecznościowych, z coraz dynamiczniej rozwijającą się technologią Virtual Reality, która w końcu da możliwość spotkania się w dowolnym miejscu na świecie np. w kawiarni w Paryżu.

 

dr

Anita Basińska


Te artykuły mogą
cię zainteresować

Poproś o komentarz ekspercki

Napisz nam o swoim temacie, a my znajdziemy dla Ciebie eksperta z naszej bazy ponad 400 naukowców.

Przejdż do formularza
Bądź na bieżąco

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z publikowanymi przez nas nowościami.

Zapisz się