Wymiana Młodego Designu III
W jakim kierunku podążają zainteresowania młodych artystów? Co ich inspiruje? Jakie dziedziny sztuki cieszą się wśród nich popularnością? Przekonajmy się podczas wystawy „Wymiana Młodego Designu III”. To wydarzenie o wyjątkowej formule – wystawa polega na wymianie doświadczeń, inspiracji i talentu pomiędzy Uniwersytetem SWPS a partnerską szkolą Technikum nr 15. Prace z dziedziny designu, fotografii, grafiki użytkowej i komunikacji wizualnej będzie można oglądać od 5 kwietnia 2017 r. we wrocławskiej siedzibie naszej uczelni i Technikum nr 15.
Wymiana Młodego Designu III
Nic tak dobrze nie służy sztuce jak wymiana: myśli, doświadczeń, inspiracji. To wprowadza do niej ożywczy ferment i skłania do dalszych twórczych poszukiwań. O tym, że nie są to czcze słowa będzie można się przekonać podczas wystawy „Wymiana Młodego Designu III”.
W siedzibie naszej uczelni zostaną zaprezentowane prace uczniów z Technikum nr 15. Z kolei w murach Technikum będzie można widzowie zobaczą studentów grafiki Uniwersytetu SWPS.
Zmiana przez design. plony – rok później
Tym razem do udziału w wystawie zaprosiliśmy studentów pierwszego roku grafiki na Uniwersytecie SWPS. Zadaniem studentów w ramach modułu corporate identity było opracowanie kompleksowego programu corporate identity, na który składały się: analiza, planowanie strategiczne i kreacja.
Studenci zostali poproszeni o wybór dowolnej fundacji, którą można wesprzeć poprzez design/komunikację i opracowanie programu tożsamości postulowanej oraz jej wizualnej egzemplifikacji w postaci systemu identyfikacji wizualnej, fotografii wizerunkowej, gadżetu i strony www.
– Studenci otwierają się na przestrzeń publiczną miasta. Nawiązują kontakty z samodzielnie wybranymi fundacjami i instytucjami, by zaproponować im projekty systemów identyfikacji wizualnych. Wystawa pokazuje na co studenci patrzą, gdzie upatrują zmiany i jak czynią ją trochę bardziej realną – mówi dr Michał Jakubowicz.
Trzecia wystawa prac Technikum nr 15 we Wrocławiu w przestrzeni Uniwersytetu SWPS
Tworzenie jest najbardziej absurdalną potrzebą człowieka, gdyż nie jest zakotwiczone w żadnych wymiernych korzyściach. A jednocześnie bez tworzenia życie jest tylko oddychaniem i innymi, mniej ładnymi fizjologicznymi czynnościami. Problem ze zrozumieniem wagi twórczości w życiu wynika z faktu, że dla większości ludzi twórczość to malowanie, robienie zdjęć, fotografia i inne dziedziny sztuki. Nic bardziej mylnego! Twórczość to kreacja, czyli tworzenie nowego. Czyli – postawa wobec życia: niepokój, kiedy staje się ono powtarzalne, niezgoda na bycie kalką innych ludzi, tworzenie świata wokół siebie i – w końcu – tworzenie siebie samego właśnie.
Taka postawa kształtuje się ostatecznie w okresie odpowiadającym nauce w szkole średniej (lub się nie kształtuje…). Stąd naprawdę ogromna nasza odpowiedzialność: nauczycieli, którzy mogą albo produkować obywateli łatających luki w rynku pracy, posłusznych i przeżywających seriale, albo starać się pomagać, by uczniowie traktowali swoje życie jako twórcze tworzywo, by wyrastali na ludzi niespokojnych, poszukujących, kreatywnych. Mamy nadzieję, że nam to nieźle wychodzi... Wystawa, którą macie państwo możliwość zobaczyć, to naprawdę wierzchołek góry lodowej. To prace wybrane z wielu: niezwykłe, dojrzałe, piękne. Przekraczające, i to bardzo, poziom kojarzący się z pojęciem „wystawa szkolna”.
Jak zwykle prace z pracowni Jakuba Kamińskiego są lakoniczne, pozbawione niepotrzebnych ozdobników i formalnych popisów, a przy tym dowcipne i zaskakujące. To bardzo profesjonalne projekty plakatów i grafik, z ingerencją nauczyciela sprowadzoną tylko do spraw technicznych (pan Kamiński twierdzi: „Nigdy nie pokazuję „co”, a jedynie „jak”...”).
Fotografie na wystawie to uczta dla oczu. W tym roku postanowiliśmy pokazać coś nowego: klasyczny reportaż oraz opartą o fotografię grafikę komputerową. Oraz, oczywiście, samą fotografię.
Fotoreportaż Justyny Gugi „Handlarze” zdominowały zdjęcia z Dworca Świebodzkiego. W czasach handlowych galerii i sklepów wielkopowierzchniowych widok pana wykładającego kilka sztuk towaru na gazecie to jak powrót do opowieści babci. Proponujemy, abyście Państwo spróbowali zastanowić się, kim są ci handlarze, abyście wpatrzyli się w ich twarze, wyobrazili sobie ich życie – to w zdjęciach tych można odnaleźć. Zdjęcia Justyny są przejmującym momentami obrazem świata z peryferii naszej codzienności.
Doskonała wypowiedź fotografa.
Grafika komputerowa Agaty Rogali to prace unikalne. Przede wszystkim nie są puste, formalne, lecz są niemal samą emocją. Naturalne u oglądającego określanie gatunku (fotografia, malarstwo czy inne) u Agaty nie istnieje, bo to nie ma znaczenia. Jest kolor, forma, plama, dzięki którym Agata Rogala przekazuje nam swoje emocje, odczucia, swoje życie. Każda z prac jest odrębnym światem; jednym z wielu, które w autorce żyją (świadomie użyłem tego słowa). Wystawa bardzo osobista.
Fotografie Małgorzaty Szkaradowskiej to opowieść o samotności, ale nie tej, od której uciekamy i którą koi bliskość drugiego człowieka, ale takiej, na którą jesteśmy skazani: nasze istnienie jest z natury rzeczy osobne, stąd nieunikniona samotność każdego człowieka. Małgorzata czuje i wypowiada to, co podświadomie czujemy my wszyscy: że nie możemy się porozumieć, że nasz świat jest tylko nasz, że opowiedzieć o sobie można jedynie w przybliżeniu.
Pozostałe fotografie to wybrane zdjęcia kilku innych osób, które także mogłyby mieć swoją indywidualną wystawę, ale… Cóż, miejsca jest mało i padło na kogoś innego. Te pojedyncze prace są po prostu świetne w kolorze, świetne technicznie i w ogóle to coś w naszej szkole już normalnego: zwyczajnie znakomite fotografie.
Fot. Andżelika Molak
Fot. Małgorzata Szkaradowska
Fot. Justyna Guga
Fot. Martyna Karolak
Fot. Monika Gumińska
Termin
Wystawa potrwa od 5 kwietnia do 8 maja 2017 r.
Wernisaż: 5 kwietnia 2017 r.
godz. 12.30 – wernisaż w Technikum nr 15
godz. 18.00 – wernisaż na Uniwersytecie SWPS
Miejsce
Uniwersytet SWPS we Wrocławiu, ul. Ostrowskiego 30b, galeria Instytutu Grafiki
Technikum nr 15 im. Marii Skłodowskiej-Curie, ul. Skwierzyńska 1-7, „Młoda galeria”