Sprawdź nasze rozbudowane narzędzie do wyszukiwania.

Szukaj po kategoriach – oszczędzaj swój czas.

Uniwersytet SWPS - Strona główna

Czy na co dzień się boimy?

float_intro: images-old/2015/Blog/fear.jpg

Wysoki odsetek obywateli nie czuje się bezpiecznie w naszym kraju, wynika z ogólnopolskiego badania opinii o bezpieczeństwie i zagrożeniu przestępczością, przeprowadzonego przez CBOS w kwietniu 2016 roku. Lęk społeczny przed bezprawiem to złożone zjawisko. O źródłach i konsekwencjach strachu mówi dr Joanna Kabzińska, psychokryminalistyk z Uniwersytetu SWPS w Katowicach.

Jak zmierzyć strach przed przestępczością?

Strach przed przestępczością to zespół niepokojów i lęków, który składa się z trzech komponentów: poznawczego, emocjonalnego oraz behawioralnego. Aspekt poznawczy bada się, pytając respondentów o to, czy obawiają się, że mogą stać się ofiarą przestępstwa. Składnik emocjonalny mierzy się, zadając przykładowo pytanie, o poczucie bezpieczeństwa podczas spaceru w miejscu zamieszkania po zmroku. Komponent behawioralny to z kolei środki ostrożności, zarówno o charakterze aktywnym (uczestnictwo w kursie samoobrony), jak i pasywnym (unikanie określonych miejsc lub osób i pozostawanie w domu późnym wieczorem), jakie jesteśmy gotowi stosować, aby ochronić się przed przestępczością.

Gdzie znajduje się źródło strachu?

Bezpieczeństwo można rozpatrywać w dwóch aspektach, subiektywnym (świadomość, psychika, oraz własna ocena potencjalnych zagrożeń) oraz obiektywnym (działania innych osób, które mogą być niebezpieczne dla jednostki). Subiektywne poczucie zagrożenia nie jest prostym odzwierciedleniem obiektywnego stanu bezpieczeństwa. Z badania wynika, że kobiety i osoby starsze bardziej boją się przestępczości, niż mężczyźni i młodzież, choć rzadziej padają jej ofiarą. Źródłem strachu przed przestępczością są m.in. problemy z porządkiem społecznym w miejscu zamieszkania, brak kontroli i troski o najbliższe sąsiedztwo, lęk wynikający z niestabilnej sytuacji społeczno-ekonomicznej, a także przekazy medialne, które wyolbrzymiają i zniekształcają obraz przestępczości.

Źródłem strachu przed przestępczością są m.in. problemy z porządkiem społecznym w miejscu zamieszkania, brak kontroli i troski o najbliższe sąsiedztwo, lęk wynikający z niestabilnej sytuacji społeczno-ekonomicznej, a także przekazy medialne, które wyolbrzymiają i zniekształcają obraz przestępczości.

dr Joanna Kabzińska

 

Konsekwencje

Obawa przed przestępczością wpływa negatywnie na fizyczne i psychiczne samopoczucie jednostki. Przyczynia się do obniżenia jakości życia, stronienia od kontaktów sąsiedzkich. Nasila również anonimowość i wzajemną nieufność, a nawet prowadzi do ograniczenia aktywności społecznej. Najczęściej wiąże się to z unikaniem pewnych osób, miejsc, ulic, dzielnic, lokali, sytuacji oraz samotnych spacerów, zwłaszcza po zmroku. W skrajnych przypadkach może spowodować całkowitą izolację. Wyrazem tych tendencji są zamknięte osiedla, które mają strzec przed napływem obcych. Te jednak nie zmniejszają liczby przestępstw z użyciem przemocy, a wręcz nasilają wrogość i niechęć po obu stronach ogrodzenia. Nie mniej poważne są konsekwencje strachu przed przestępczością obserwowane na poziomie całego społeczeństwa. Obywatele, którzy się jej obawiają częściej domagają się surowszego karania sprawców przez prawo karne i wymiar sprawiedliwości.

Dominuje przekonanie, że rozwiązanie tego problemu uzależnione jest od ograniczenia rozmiaru przestępczości. Jednakże środki skuteczne w walce z nią nie są efektywne w zwalczaniu strachu przed bezprawiem. Do zniwelowania strachu przed przestępczością konieczna jest poprawa kondycji społeczności lokalnych poprzez np. troskę o zaniedbane okolice (likwidację przejawów wandalizmu – zniszczonych ławek, przystanków komunikacji publicznej, usuwanie graffiti, poprawę oświetlenia miejsc słabo widocznych), a także promowanie kontaktów sąsiedzkich. Nie mniej ważne są działania wymierzone w zachowania antyspołeczne, takiej jak spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, żebranie, włóczęgostwo, agresywne zachowania pseudokibiców czy wałęsających się po osiedlach grup młodzieży. Walka z nimi wymaga jednak wzmożonej aktywności policji oraz straży miejskiej. Wreszcie, konieczne są działania skierowane do ofiar przestępstw i przemocy, a także edukacja na temat bezpieczeństwa, prowadzona już na wczesnym etapie nauki szkolnej.

258 joanna kabzinska

O autorce

Joanna Kabzińska – doktor nauk prawnych o specjalności kryminalistyka i magister psychologii, wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz w katowickim wydziale Uniwersytetu SWPS. Jej zainteresowania naukowe dotyczą problematyki psychologii i prawa, psychologii sądowej, psychologii zeznań świadków, pomyłek sądowych, stresu zawodowego w służbachmundurowych, poczucia bezpieczeństwa mieszkańców wielkich miast i prewencji kryminalnej.