IO 2016 – Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich

Tego jednego dnia, w jednym miejscu i w jednym czasie pojawiają się największe sławy ze świata sportu, znani artyści muzyczni i teatralni, aktorzy oraz inne ważne osobistości, które uświetniają to wydarzenie i sprawiają, że staje się ono niezapomniane. Co cztery lata zawodnicy stoją przed ważną decyzją: być czy nie być podczas otwarcia? W takiej sytuacji warto uwzględnić, jak obecność na tym wydarzeniu wpisuje się w większy, długoterminowy plan przygotowania zawodnika oraz jak się ma na przykład do założeń i celów danego zawodnika?

Warto mieć na uwadze, że każdy zawodnik podchodzi do tego inaczej i być czy nie być na otwarciu to bardzo indywidualna sprawa, która zależy m.in. od tego, jak zawodnik może skorzystać na uczestnictwie w otwarciu i jak je traktuje. Uwzględniając wspominaną wcześniej szerszą perspektywę warto, aby zawodnicy wraz ze swoimi sztabami szkoleniowymi zastanowili się, czy uczestnictwo w ceremonii otwarcia przyniesie więcej korzyści w dalszym udziale w igrzyskach, czy raczej może zaprzepaścić szanse na dobry występ.

Przyjrzyjmy się zatem potencjalnym korzyściom z uczestnictwa w ceremonii otwarcia. Niewątpliwie chęć wzięcia udziału w tym wydarzeniu ma wielu sportowców, ponieważ Ci, którzy w nim uczestniczyli, mówią o niesamowitych wrażeniach. „Ceremonia jest bardzo atrakcyjna, choć mało komfortowa i dość męcząca. Natomiast wrażenia są niesamowite” – tak ceremonię otwarcia wspomina Katarzyna Rogowiec (medalistka Igrzysk Paraolimpijskich oraz uczestniczka, z ramienia Światowej Agencji Antydopingowej, Igrzysk Olimpijskich w Londynie).

Uczestnictwo może mieć pozytywny wpływ na nastawienie, a więc z jednej strony daje możliwość oswojenia się z tłumami kibiców, którzy będą towarzyszyć zawodnikom każdego dnia, a z drugiej strony stanowi element wyzwalający „gotowość do walki”. Wspólne przeżywanie emocji daje możliwość budowania relacji z zawodnikami i sztabem szkoleniowym.

Z drugiej zaś strony zmęczenie uczestnictwem w ceremonii, która trwa wiele godzin, niekiedy w niesprzyjających warunkach pogodowych (deszcze, zbyt zimno, zbyt ciepło), może w konsekwencji negatywnie wpłynąć na uzyskiwane wyniki. Podniosłość i wielkość tej imprezy może również sprawić, że zawodnik będzie czuł się przytłoczony i nadmiernie zestresowany. Do tego skierowanie na zawodników kamer telewizyjnych, w innej sytuacji niż podczas współzawodnictwa sportowego, może być deprymujące i przeszkadzać w tym, co najważniejsze: koncentracji na starcie i wykonaniu jak najlepiej swojego zadania.

Zapraszamy do zapoznania się z cyklem artykułów i doniesień z Igrzysk Olimpijskich w Rio, przygotowanym przez zespół psychologów sportu ze studiów podyplomowych Psychologia sportu – w nurcie sportu pozytywnego na Uniwersytecie SWPS. Nasi eksperci przybliżą, z czym będą mierzyli się sportowcy i w jaki sposób psychologia wspomaga rywalizację o najwyższe laury sportowe.